Święta Cecylia w Polsce nie ma wystawionych ku swojej czci kościołów, za to obrazy z jej wizerunkiem można napotkać tu i ówdzie. Taki obraz pojawił się również niedawno w Parafii św. Jerzego. Warto pokrótce wspomnieć o życiu świętej Cecylii. Pochodziła ze znakomitej rodziny rzymskiej Cecyliuszów, którzy kiedyś piastowali w państwie rzymskim najwyższe urzędy. Przyszła na świat na początku III wieku. Podczas prześladowań Chrześcijan rzymskich nie wyrzekła się wiary. Żołnierze rzymscy urzeczeni pięknością młodej Cecylii błagali ją aby wyrzekła się Chrystusa, gdyż wtedy uniknęła by okrutnej śmierci. Jednak młoda chrześcijanka postąpiła właściwie i postawiła Boga na pierwszym miejscu. W związku z tym oprawcy postanowili zabić ją w okrutny sposób. Najpierw duszono ją gorącą parą wodną w zamkniętym pomieszczeniu, a następnie dobito mieczem. Do końca wierna Jezusowi Chrystusowi nie wyrzekając się wiary oddała w heroiczny sposób swoje życie, aby stokroć tyle otrzymać w Królestwie Bożym.
W ikonografii chrześcijańskiej św. Cecylia jest przedstawiana jako orantka, czyli kobieta modląca się. Często jednak gra na organach. Święta Cecylia została patronką chórzystów, organistów i zespołów wokalno- muzycznych. Legenda bowiem głosi, że grała na organach. Organy wodne były znane wówczas w Rzymie, ale były bardzo wielką rzadkością. Otrzymał je cesarz Neron w darze ze Wschodu. Chociaż grę św. Cecylii na organach można uznać za legendę to przecież jest pewne, że grała na innym instrumencie. Kobiety rzymskie często kształciły się w grze na harfie.
Mój obraz jest repliką znanego i wielkiego włoskiego malarza, doby baroku- Orazio Gentileschi'ego. Typowa dla baroku jest kolorystyka. Gama jest silnie zawężona do kilku zaledwie pokrewnych tonów, bardzo ciepła i silnie skontrastowana walorowo. Wnikając głębiej w cechy barokowego malarstwa, można zauważyć, że zarówno przedmioty jak i postacie są pokazane w świetle, jakby wyłaniają się z cienia. Święta Cecylia wraz z aniołem są rozświetlenie blaskiem aureoli. Obraz jest namalowany na bawełnianym płótnie, farbami olejnymi. Malarstwo olejne daje najszerszy wachlarz możliwości. Daje dużą swobodę w doborze i mieszaniu barw i co najlepsze, umożliwia ono wielokrotne retuszowanie i niwelowanie błędów przez nakładanie warstw farby na obraz. Malowanie takiego obrazu trwa kilka tygodni. Ważnym punktem jest także złocenie ram tradycyjną techniką. Mimo tego, że to wszystko jest bardzo pracochłonne to fakt, iż obraz zawisł na emporze jest niewątpliwie zaszczytem i uwieńczeniem mojej pracy.
Oto dokumentacja fotograficzna mojej pracy:
Poświęcenie obrazu- 26 listopada 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz